Hejka!!
Tu Paulla, dawno nic tu nie było i trochę wieje nudą :((
No ale cóż, są wakacje:)) A w zasadzie ich koniec:((
Mi minęły inaczej niż to sobie zaplanowałam, aczkolwiek jestem z nich bardzo zadowolona.
Już Wam opowiadam jak ja je spędziłam;
Przez większość lipca pracowałam bo chciałam sobie dorobić, a wiadomo że w wakacje przyda się więcej pieniędzy na jakieś pierdoły. 22 pojechałam z Julką i Emilką na dwa tygodnie do Zakopanego, a dokładnie do Białego Dunajca. Świetnie się tam bawiłyśmy i zakupiłyśmy 975367586 milionów ubrań itp :))))
Kolejny tydzień spędziłam w Tychach ze znajomymi a następnie pojechałam na tydzień do Teodorów, teraz znów siedzę w domu i dziś przygotowywałam się wstępnie do szkoły. Wakacje jeszcze oficjalnie się nie skończyły ale i tak jak na dzień dzisiejszy baardzo miło je wspominam. Z mojej strony na chwilę obecną byłoby to na tyle. Buziaki, pa:***
P.S.
W przyszłym tygodniu dodamy z Gosią konkretną notkę i jak wspomniałyśmy w pierwszym poście, że interesujemy się modą to będzie więcej o modzie i postaramy się dodać dużo zdjęć.
















